ADAM SZYNOL: Konwergencja mediów w praktyce

Konwergencja mediów czy też konwergencja w mediach – to terminy, które w ostatnim czasie robią zawrotną karierę. Z jednej strony w miarę precyzyjnie opisują to, co dzieje się w świecie mediów, a z drugiej – wyznaczają kierunki strategii przedsiębiorstw medialnych. Zwłaszcza ten drugi aspekt wart jest uwagi ze strony medioznawców. Konwergencja w kontekście kryzysu ekonomicznego nabiera szczególnego znaczenia. Rozumiana w duchu definicji D. McQuaila daje potentatom medialnym możliwość oszczędzania kosztem odbiorców. Polski rynek dostarcza wielu przykładów na to, jak wykorzystywany jest fakt posiadania przez największe firmy wielu spółek zależnych, dzięki którym raz pozyskany/stworzony materiał dziennikarski czy publicystyczny może być z powodzeniem prezentowany w wielu kanałach medialnych.  To na pozór niegroźne zjawisko rodzi jednak poważne konsekwencje dla rynku medialnego, w tym zarówno dla konkurencyjnych podmiotów, jak i dla czytelników, widzów i słuchaczy. Wśród nich można wymienić m.in. wypadanie z rynku mniejszych podmiotów, tworzenie się oligopoli, czasem nawet struktur monopolistycznych w poszczególnych segmentach mediów. Odbiorcy z kolei tkwią w nieświadomości tego, że ich sfera informacyjna zostaje zawłaszczona przez kilka podmiotów.

 

Słowa kluczowe: konwergencja, ekonomika mediów, oligopol, monopolizacja.